W planach na lipiec miałem ( jeszcze ) opublikowanie dwóch tekstów uzupełnień na temat teorii Davida Hockney'a, ale szukając informacji w sieci, trafiłem na bardzo interesujący blog...
Kiedyś już go chyba widziałem, "w przelocie", ale teraz, mając ciut czasu, przejrzałem dokładnie jego archiwum..., i jestem pod wrażeniem - jak rzadko kiedy.
Zresztą dzięki temu odkryciu - sam mam sporo do przejrzenia - wielu, naprawdę wielu prezentowanych tam prac - nigdy dotąd nie oglądałem...
Jedno jest pewne - ten blog zarysowuje - właściwie w sposób absolutnie niepodważalny - jeden z największych braków w teorii Hockney'a - braku przykładów ogromnej ilości prac, które naprawdę długo i w wielu krainach ówczesnej Europy - stanowiły podstawę dawnego malarstwa... i często - o poziomie realnego kunsztu / wyobraźni dawnych malarzy...
Gdy obejrzycie archiwum tego bloga, powinniście zrozumieć, czemu przesadny realizm wbrew pozorom nie dominował w dawnym malarstwie, a w związku z tym, dlaczego tych obrazów brakuje w książce i filmach o używaniu dawnej optyki - zamieszczenie ich, zwłaszcza we właściwej skali ilości / wielkości i skomplikowania tych dzieł, po prostu z mostu - przeczy tej teorii.
http://necspenecmetu.tumblr.com/archive
Naprawdę polecam, jestem pewien, że większość z was także nie zna wielu obrazów, bardzo wielu...
Nazywam się Paweł Tadeusz Galiński. Na tym, jednym z trzech moich blogów, znajdziecie Państwo - przede wszystkim różne moje teksty o sztuce - w tym artykuły, eseje, felietony o sztuce i twórcach, polemiki z popularnymi teoriami...